Legendy o gminie Ciepłowody
LEGENDA O KOŹMICACH Marta Zuchmantowicz
Dawno temu w pięknie położonej dolinie, żył pewien kowal. Miał on największą w okolicy kuźnię. Mył mistrzem w swoim fachu i potrafił wykuć z żelaza najróżniejsze przedmioty.
Pewnego dnia przyjechał do kowala bardzo bogaty hrabia. Złożył zamówienie na nowy miecz i tarczę. Kowal z najlepszej stali zrobił mu piękny i niezwykle ostry miecz, oraz tarczę , na której wykuty był duży liść klonu. Hrabiemu tak spodobała się tarcza, tak upodobał sobie kowala i przepiękną okolicę, że postanowił przenieść się tu na stałe. Był pewien, że dobrze robi, bo podczas polowania napotkał jelenia, który przemówił do niego ludzkim głosem:
- Drogi hrabio, nie zastanawiaj się długo, tu jest dla ciebie i twojej rodziny najlepsze miejsce do życia! Przyjeżdżaj!
Zatem hrabia obok kuźni wybudował okazały pałac i zamieszkał wraz z młodą żoną. Za swój herb wybrał właśnie klon i tymi drzewami obsadził dookoła swoją siedzibę. Miejscowość zaś na cześć zdolnego kowala nazwał Koźmice.
Pałac w całej okazałości upiększa wieś do dziś a wokół niego rosną piękne i dorodne klony posadzone dawno temu przez hrabiego.